wywiad papieża dla corriere della sera

We wtorek na łamach włoskiego dziennika "Corriere della Sera" opublikowano wywiad z papieżem Franciszkiem. W rozmowie poruszono temat wojny na Ukrainie. Rozważając powody, dla których Władimir Putin zdecydował się na agresję zbrojną, Ojciec święty wskazuje, że jednym z nich mogło być "szczekanie pod drzwiami Rosji przez NATO". Scopri la prima pagina del Corriere della Sera cartaceo online: le notizie più importanti del giorno, approfondimenti e commenti dagli esperti del settore. Resta sempre aggiornato con la prima Na razie nie jadę do Kijowa - oświadczył papież Franciszek w rozmowie z "Corriere della Sera". Tezy, które padły podczas wywiadu wywołały wzburzenie wśród polskich komentatorów. - Wywiad papieża dla „Corriere della Sera” jest dramatyczny - oświadczył Tomasz Terlikowski. W tym momencie warto przytoczyć też majowy wywiad papieża Franciszka dla "Corriere della Sera", w którym padły słowa o "szczekaniu NATO pod drzwiami Rosji" i deklarowanej chęci spotkania z Władimirem Putinem, co jakby dopełniało całości. Dla jednych wielki święty, dla innych bohater szyderczych memów. Weronika Kostrzewa o upadku wizerunku Jana Pawła II [wywiad] Dla nas papież Polak, a dla nich postać ze śmiesznych lub bulwersujących memów. Jak doszło do tego, że Jan Paweł II młodym ludziom kojarzy się głównie z "rzułtą mordą" i najgorszymi zbrodniami, takimi nonton film mangkujiwo 2 full movie sub indo. Ze zdecydowaną krytyką sposobu, w jaki Ojciec Święty zrelacjonował swoją rozmowę zdalną z patriarchą Cyrylem, która odbyła się 16 marca br. wystąpił Wydział Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego. „Szkoda, że półtora miesiąca po rozmowie z patriarchą Cyrylem papież Franciszek wybrał nieodpowiedni ton, aby przekazać treść tej rozmowy. Takie wypowiedzi raczej nie przyczynią się do konstruktywnego dialogu między Kościołem rzymskokatolickim a Rosyjską Cerkwią Prawosławną, który w obecnych czasach jest szczególnie potrzebny” – czytamy w komunikacie. Następnie przytoczono uwagi zwierzchnika rosyjskiego prawosławia, który 16 marca prezentował swój pogląd na sytuację na Ukrainie, narzekając, że fakty o których mówi, media zachodnie nie poruszają czy też poruszają w niedostatecznym stopniu. Jego zdaniem konflikt rozpoczął się w 2014 r. od wydarzeń na Majdanie w Kijowie, w wyniku których doszło do zmiany ukraińskiego rządu. Przytaczał przypadki „prześladowania mniejszości rosyjskojęzycznej” a także ekspansję NATO, zgodnie z linią Kremla, absolutnie pomijając kwestię suwerenności państw Europy Środkowo-Wschodniej. Przytoczono „jako właściwy” opublikowany przez Vatican News Service w relacji z 16 marca komunikat przedstawiający odpowiedź papieża Franciszka, który „podziękował patriarsze za to spotkanie, którego motywem było pragnienie, by jako pasterze swojego ludu wskazać drogę do pokoju, modlić się o dar pokoju, aby ustał ogień”. Zaznaczono, że Papież zgodził się wówczas z patriarchą, iż „Kościół nie może używać języka polityki, lecz języka Jezusa”. „Jesteśmy pasterzami tego samego świętego ludu, który wierzy w Boga, w Trójcę Świętą, w Matkę Bożą: dlatego musimy się zjednoczyć w wysiłkach na rzecz pokoju, na rzecz pomocy cierpiącym, na rzecz poszukiwania dróg pokoju, na rzecz powstrzymania ognia”. Watykański komunikat stwierdzał wówczas, że obaj rozmówcy podkreślili wyjątkowe znaczenie trwającego procesu negocjacji, ponieważ, jak powiedział Papież: „Rachunek za wojnę płacą ludzie, to żołnierze rosyjscy i ludzie, którzy są bombardowani i giną”. SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco « ‹ 1 › » Papież Franciszek powiedział, że jest gotów spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie. Deklarację tę złożył w wywiadzie dla włoskiego dziennika "Corriere della Sera", opublikowanym we wtorek. Przyznał, że wciąż czeka na odpowiedź Putina i obawia się, że nie chce on teraz tego rozmowie z włoską gazetą papież poinformował, że po 20 dniach wojny na Ukrainie poprosił sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kardynała Pietro Parolina o przekazanie Putinowi wiadomości, iż jest gotów pojechać do Moskwy. "Oczywiście konieczne było to, by przywódca Kremla 'otworzył jakieś okno'. Nie otrzymaliśmy dotąd odpowiedzi i wciąż nalegamy, choć obawiam się, że Putin nie może i nie chce tego spotkania w tym momencie" - stwierdził Franciszek. Następnie dodał: "Jak można nie zatrzymywać takiej brutalności?". Papież: do Kijowa na razie nie jadę "Do Kijowa na razie nie jadę" - wyjaśnił papież. Przypomniał, że wysłał na Ukrainę dwóch kardynałów: Michaela Czerny'ego i Konrada Krajewskiego. "Ale ja czuję, że nie powinienem jechać. Najpierw muszę pojechać do Moskwy, muszę spotkać się z Putinem. Ale ja też jestem księdzem, co mogę zrobić? Robię to, co mogę. Gdyby Putin otworzył drzwi..." - zaznaczył. Przywołując swoją marcową rozmowę wideo z patriarchą Moskwy i całej Rusi Cyrylem Franciszek stwierdził: "Przez pierwszych 20 minut z kartką w ręku przeczytał mi wszystkie usprawiedliwienia wojny. Słuchałem go i powiedziałem mu: +ja z tego nic nie rozumiem+". "Patriarcha nie może stać się ministrantem Putina" - dodał. Papież potwierdził, że zaplanowane byłego jego spotkanie z Cyrylem 14 czerwca w Jerozolimie. "Ale teraz także on zgadza się, by się wstrzymać" - przyznał. Papież: Orban powiedział mi, że Rosjanie mają plan, iż 9 maja wszystko się skończy Ujawnił też, co usłyszał od premiera Węgier Viktora Orbana podczas audiencji 21 kwietnia: "Kiedy go spotkałem, powiedział mi, że Rosjanie mają plan, iż 9 maja wszystko się skończy. Mam nadzieję, że tak będzie; zrozumiałoby się w ten sposób eskalację w tych dniach". "Bo teraz to już nie tylko jest Donbas, jest Krym, Odessa, ale i odcięcie Ukrainy od portu nad Morzem Czarnym; wszystko. Ja jestem pesymistą, ale musimy zrobić, co możliwe, by wojna zatrzymała się" - zaznaczył papież. Według Franciszka jednym z możliwych powodów rosyjskiej napaści na Ukrainę i postawy Putina mogło być "szczekanie pod drzwiami Rosji przez NATO". "To złość; nie wiem, czy została sprowokowana, ale może tak ułatwiona" - dodał. Papież: wojny prowadzi się po to, by wypróbować broń, jaką wyprodukowaliśmy Wyznał, że nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy słuszne jest dostarczanie broni Ukraińcom. "Nie umiem odpowiedzieć, jestem za daleko - powiedział - Jasną rzeczą jest to, że na tej ziemi wypróbowywana jest broń. Rosjanie wiedzą teraz, że czołgi na niewiele się zdają i myślą o innych rodzajach broni. Wojny prowadzi się po to, by wypróbować broń, jaką wyprodukowaliśmy". "Tak było podczas hiszpańskiej wojny domowej, przed drugim konfliktem światowym. Handel bronią to skandal; niewielu go zwalcza" - zauważył. Przywołał opisywany przez prasę przypadek z Włoch: "Dwa albo trzy lata temu do Genui przypłynął statek z transportem broni, który miał zostać przeniesiony na wielki transportowiec, płynący do Jemenu. Pracownicy portu nie chcieli tego zrobić. Powiedzieli: myślimy o dzieciach z Jemenu". "To mała rzecz, ale piękny gest. Powinno być wiele innych takich" - uważa Franciszek. Według "Corriere della Sera" we wtorek papież ma poddać się małemu zabiegowi chirurgicznemu w związku z dotkliwym bólem kolana, na który uskarża się od dłuższego czasu. (PAP) Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP) dsk/ Podziel się:Papież Franciszek udzielił wywiad włoskiemu dziennikowi "Corriere della Sera" i rozpętał prawdziwą burzę. Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w rozmowie z "Faktem" twierdzi, że jest to krytyczny moment w historii papiestwa. Wątpliwości wzbudza także stan zdrowia papieża. Czy dojdzie do zmian w Watykanie?Papież Franciszek (Getty Images, SOPA Images, Stefano Costantino)

wywiad papieża dla corriere della sera